wtorek, 19 czerwca 2012

Narzekaliśmy na deszcz, no to mamy upały. Aż za bardzo ;p i nie ma to jak posiedzieć w chłodku na klatce u Pawlosa <3 A dzisiaj całkiem miły dzień, historia już z głowy.. Geografia się za mną ciągnie, ale nie wiem czy z poprawy wyjdzie cokolwiek, bo głowę mi inne rzeczy zaprzątają ;p głównie ten ktoś, kto jest powodem mojego ciągłego uśmiechu na twarzy ;) miło było zobaczyć się choć chwilę, ale ciągle chcę więcej Ciebie ;*



1 komentarz:

  1. teraz będą narzekania na upały:D trzymam kciuki byś zaliczyła geografie i jak najwięcej czasu spędzała z NIM:P

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze :)