Jak być wolnym tak w pełni? Jak uciec od tego wszystkiego? Znajdę koniec świata i tam wybuduję sobie mały domek i będę biegać boso po trawie w wyciągniętym swetrze długo i szczęśliwie. I nikt nie będzie oceniał, nikt nie zrani, nie okłamie, nie da złudnego szczęścia. Będę sama ze sobą, wiecznie uśmiechnięta. Tylko ja i moje szaleństwo.
środa, 27 czerwca 2012
fak
Widzę co chcę widzieć, słyszę co chcę słyszeć i błądzę gdzieś w ogrodzie namiętności szukając szczęscia między rabatkami. Jest dobrze, aż boję się, że i to stracę.. A jednocześnie nie w pełni czuję się tak jak trzeba, brakuje mi wciąż czegoś.
Jak być wolnym tak w pełni? Jak uciec od tego wszystkiego? Znajdę koniec świata i tam wybuduję sobie mały domek i będę biegać boso po trawie w wyciągniętym swetrze długo i szczęśliwie. I nikt nie będzie oceniał, nikt nie zrani, nie okłamie, nie da złudnego szczęścia. Będę sama ze sobą, wiecznie uśmiechnięta. Tylko ja i moje szaleństwo.
Jak być wolnym tak w pełni? Jak uciec od tego wszystkiego? Znajdę koniec świata i tam wybuduję sobie mały domek i będę biegać boso po trawie w wyciągniętym swetrze długo i szczęśliwie. I nikt nie będzie oceniał, nikt nie zrani, nie okłamie, nie da złudnego szczęścia. Będę sama ze sobą, wiecznie uśmiechnięta. Tylko ja i moje szaleństwo.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Czasami kazdy by chcial tak uciec na koniuec swiata... Buziaki, zapraszam na konkurs, do wygrania m.in bony na zakupy! ;)
OdpowiedzUsuńco sie stało?
OdpowiedzUsuń