wtorek, 6 marca 2012

It can't be love if you throw it about

Dziękuję Wam za podnoszenie mnie na duchu :):** Bywa ciężko, ale staram się podchodzić do życia optymistycznie. W końcu jutro też jest dzień ^^

Ostatnio wzięło mnie znowu na przeróbki, więc przerobiłam kamizelkę. Oto efekt:


































perfectmadness:

(by .emilyrose)



namaste-eh:

La luz que se cala entre los vertices by ∆ndylicious on Flickr.






Love bites, love bleeds
It's bringin' me to my knees
Love lives, love dies
It's no surprise
Love begs, love pleads
It's what I need..

4 komentarze:

  1. Świetną kamizelkę zrobiłaś.!!:)

    OdpowiedzUsuń
  2. wow!kamizelka jest rewelacyjna:)
    zapraszam do siebie wolny czasie:)
    http://mesmerize87.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. fajnie, fajnie ;)
    ten znak JUDASA z tyłu, jak najbardziej do mnie przemawia ^^

    coś ostatnio nie mogłem komentować Twego bloga.
    nie wiem z jakich przyczyn. ;/

    ten kot jest świetny! :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze :)