Na koniec były fajerwerki. Udało mi się cyknąć kilka fotek telefonem.
A dziś? Cóż pogoda nadal nie dopisuje więc nie mam wielkich planów xd Wybieram się za to do A jak tylko wyjdzie słońce.
Tymczasem dziś rano do ogródka przyleciał piękny motyl - paź królowej. O dziwo wcale nie bał się ludzi! Więc mam kilka zdjęć. Nie bójcie się motylowi nic się nie stało. Chyba nadal siedzi na drzewie ;p
fajny blog;)
OdpowiedzUsuńzapraszam do nas fashion-ache.blogspot.com
kisses K&M
kuwa a najman myślał, że to fotoszop z tym buterfflajem :D
OdpowiedzUsuńfotoszop? xd nie mam nawet tego programu xD
OdpowiedzUsuńMasz cudowne oczy :)
OdpowiedzUsuńwww.miikax3.blogspot.com
śliczny!
OdpowiedzUsuń