sobota, 22 stycznia 2011

Połowa ferii juuż?! :(

Niestety połowa ferii właśnie minęła :`(. Trudno.. Dzisiaj była u mnie ciotka z wujkiem i dziećmi. O 9.00 przyjadą znowu i będą nocować :). Ogólnie to dzisiaj był nudnawy dzień.

Kilka dni temu coś się zmieniło, ale nie będę o tym pisać.. Chciałabym tylko, by muzyka łączyła ludzi a nie dzieliła jak zdarza się w moim przypadku.

Ciekawe dlaczego, jeżeli życie zaczyna się walić to całe na raz?? Ironia losu.. Twarz ukryta w poduszce i łzy o, których wiem tylko ja. Uświadomiłam sobie, że szybko nauczyłam się udawać szczęśliwą. Często moje myśli zaczynają się od słów 'gdybym mogła cofnąć czas', ale zaraz odpowiadam sobie kotku czasu nie cofniesz.. Powtarzam sobie, że muszę dotrwać do wakacji. Potem nowa szkoła, do której nie chcę iść, nowi ludzie, nowa szansa by zacząć wszystko od nowa. I tym razem nie chcę zmarnować tej szansy. Chcę by tym razem naprawdę się udało.
Teraz tylko dobija mnie ten cholerny brak samotności w samotności, ale tego nie zrozumiecie..

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za wszystkie komentarze :)